Obciążony wywiad okołoporodowy. Co to znaczy?

Często Wam mówię: jeśli dziecko mówi mama, tata i kilkadziesiąt innych słów, reaguje na imię, pokazuje palcem itd… i nie ma obciążonego wywiadu okołoporodowego, to… I wtedy dostaję masę pytań, co to jest obciążony wywiad okołoporodowy. Zatem tłumaczę.

Najprościej mówiąc, obciążony wywiad okołoporodowy jest wtedy, gdy coś się zadziało w czasie porodu, co nie jest normą, albo wówczas, kiedy z dzieckiem zadziało się coś, co normą nie jest lub wtedy, gdy mama pracowała w warunkach, które np. mogą być szkodliwe, prowadziła tryb życia, który mógł być szkodliwy lub przyjmowała leki, które mogły być szkodliwe… Sporo tego? Tak! Zatem od początku.

Wybaczcie za skrótowość myślenia, ale staram się przekazać najwięcej i najprościej bez zbędnego rozwlekania.

Zdrowy tryb życia

Nasze dziecko kształtuje się przez cały okres ciąży. Kształtuje się na fundamentach tego, co mamy w sobie z całym inwentarzem pozytywnych i negatywnych doświadczeń, cegiełek, jakie zebrała przyszła mama. Bo jeśli mama maluszka prawidłowo się odżywiała nim zaszła w ciążę, nie piła, nie paliła, jej dziecko ma większe szanse na właściwy rozwój prenatalny niż mamy, która zupełnie o swoje zdrowie nie dbała. Dotyczy to także panów. Panowie, jeśli palicie i często bratacie się z kieliszkiem, Wasze plemniki mogą być słabsze niż tych, którzy, powiedzmy, prowadzą zdrowszy tryb życia.

Czynniki i warunki o udowodnionej szkodliwości dla płodu:

niedobór kwasu foliowego, niedożywienie, leki dostępne tylko na receptę, niektóre leki dostępne bez recepty, alkohol, narkotyki, palenie papierosów, rozpuszczalniki organiczne, węglowodory, farby, PCV, pestycydy, promieniowanie jonizujące, podwyższenie temperatury, infekcje, przenoszenie ciąży, dystrofia wewnątrzmaciczna, wcześniactwo, przenoszenie ciąży pow. 41. tygodnia), cukrzyca, zatrucie  ciążowe z niewydolnością nerek, niedokrwistość .

Potencjalne zagrożenia dla rozwijającego się płodu:

kofeina ( w zbyt dużych ilościach), grypa, silny stres.

Czynniki, u których nie stwierdzono zagrożeń dla płodu:

aspartam, glutaminian sodu, magnetowid, kuchenki mikrofalowe, linie elektroenergetyczne, obrazowanie za pomocą rezonansu magnetycznego, USG.

Na szkoleniach, czy spotkaniach zawsze przytaczam badania, które mówią o tym, że mamy mieszkające bliżej autostrady częściej rodziły dzieci z autyzmem, niż mamy mieszkające dalej autostrady. Oczywiście nie proponuję wysnuwać wniosku, że mieszkanie blisko autostrady powoduje autyzm. Jednak dla mnie wniosek jest taki, że warunki związane z zanieczyszczeniem środowiska mogą mieć wpływ na zdrowie naszych dzieci. I bez wątpienia wszystko to, co jemy.

Pamiętam, kiedy mój mąż poszedł kupować jabłka dla naszego wówczas kilkumiesięcznego syna, który miał rozszerzana dietę, i poprosił o takie niepryskane, bo dla niemowlaka. A pan, uczciwie zresztą powiedział, gdzie leżą najmniej pryskane, gdzie średnio, a gdzie najbardziej… Opcji bez pryskania nie było. Ani u tego pana, ani u kilku innych. Ja akurat wierzę w to, że ten cały syf, który spożywamy i wdychamy, karmi nasze dzieci i może, ale nie musi… powodować różne zmiany łącznie z neurologicznymi. Cóż, żeby tego uniknąć, musielibyśmy zakładać własne ogródki, hodowle i sady i zamieszkać w lesie w szałasie. W moim  przypadku to mało prawdopodobne. Staram się jednak wybierać przynajmniej to, co jem.

Czynniki ryzyka:

Cesarskie cięcie;

Cesarskie cięcie nie jest naturalną drogą, jaka musi pokonać dziecko, które przychodzi na świat. Co oczywiście nie oznacza, że kobieta, która miała c.c. jest gorszą matką. Sama rodziłam przez cesarskie cięcie i nie mam poczucia, że mniej się nastarałam, by moje dziecko przyszło na świat. Trzy dni z łóżka wstać nie mogła, a gdyby nie mój mąż, byłoby ciężko.

Dziecko , które przechodzi przez kanał rodny zostaje naturalnie odczulone, uwalniają się hormony stresu, które pozwalają mu złapać silny pierwszy oddech. Te hormony stresu wpływają niezwykle pozytywnie na noworodka. Dlatego też znacznie częściej u dzieci po cesarce obserwuje się m.in. zaburzenia integracji sensorycznej, zaburzenia oddychania, czy nawet gorszą odporność, ponieważ kbieca mikrobiota ma właściwości wspierające system odpornościowy dziecka.

Najbardziej optymalnym byłoby ewentualnie, gdyby rozpoczęła się akcja porodowa i dopiero wówczas poród zakończony zostałby cesarką. Wiecie, tak na chłopski rozum, cesarka bez żadnych oznak porodu, jest jak wrzucenie nas na głęboką wodę z zaskoczenia. Właśnie tak wychodzi dziecko. Jest fajnie, nagle bach… bez żadnego ostrzeżenia, przygotowania, zostaję wyjęty. Hormony stresu nie mają szans, by się uwolnić. Badania pokazują, że nawet, jak rozpocznie się poród naturalny, ale ostatecznie zakończony zostanie cesarskim cięciem, to poziom katecholamin zbliża się do tego, który mają dzieci urodzone naturalnie.

Przedłużająca się akcja porodowa lub zbyt szybka akcja porodowa;

Ani jedno, ani drugie nie jest korzystne dla dziecka. Oczywiście, przedłużająca akcja porodowa może mieć znacznie bardziej skomplikowane zakończenie, bo wiąże się m.in. ze znacznym niedotlenieniem, zamartwicą.

Znaczne niedotlenienie/zamartwica, obecność zielonych wód płodowych;

Mózg małego dziecka jest niezwykle odporny na fizyczne uszkodzenia, jednak biochemiczne skutki trudnego porodu mogą być dla mózgu dziecka znacznie bardziej obciążające. Mózg bez szkody może znieść krótkie okresy niedotlenienia, ale dłuższe mogą nieść za sobą nieodrwacalne zmiany. Niedotlenienie, częściej niż uszkodzenia fizyczne, jest przyczyną trwałych uszkodzeń neurologicznych i niedoborów sprawności intelektualnej.

Każdy tego typu incydent może wywoływać mikrouszkodzenia.

Niewłaściwe ułożenie dziecka;

Uraz okołoporodowy, poród kleszczowy, z pomocą ręczną lub próżniociągiem;

Uraz okołoporodowy może powstać w wyniku m.in. porodu kleszczowego, próżnociągiem czy porodu z pomocą ręczną. Chociaż oczywiste jest, że w uzasadnionych przypadkach użycie jednej z tych metod może wręcz uratować życie noworodka czy matki.

Jednym z najczęściej doznawanych urazów jest krwiak głowy (niektóre krwiaki mogą wyglądać groźnie, ale nie muszą stwarzać niebezpieczeństwa dla mózgu noworodka. Kolejnym urazem jest uszkodzenie rdzenia kręgowego, do którego może dojść np. w wyniku porodu pośladkowego, dlatego też położnicy w takich przypadkach najczęściej decydują się na cesarskie cięcie.

Zakażenie wewnątrzmaciczne/stany zapalne często współistnieją z porodem przedwczesnym (przed 30. tygodniem ciąży). Badania dowodzą, że nie można wykluczyć, że przyczyniają się, bezpośrednio lub pośrednio, do dużej umieralności wcześniaków i znacznej częstości występowania u nich powikłań neurologicznych.

Infekcje/przebyte choroby w czasie ciąży:

Bardzo niebezpieczne mogą być choroby zakaźne: odra, świnka, różyczka, czy ospa. O ile na te pierwsze większość osób jest szczepiona, to z ospą bywa różnie, a jest to choroba, którą wyjątkowo łatwo się zarazić. Wirus ospy potrafi się przenieść nawet na kilka metrów od osoby zarażonej. Lekarze w takich przypadkach zalecają szczepienia.

Inne:

Badania dowodzą, że mamy otyłe, które miały zdiagnozowaną cukrzycę ciążową, częściej rodziły dzieci z autyzmem. Badania ukazały również, że sama cukrzyca ciążowa bez otyłości nie była czynnikiem, który zwiększałby ryzyko urodzenia dziecka z autyzmem. Badania w tym zakresie nadal są prowadzone.

Czynniki ryzyka związane z okresem porodowym:

  • słaba punktacja w skali Apgar (A- kolor skóry, P- puls, G- reakcja na bodźce, A- napięcie mięśni, R- oddychanie);
  • przedwczesny poród, przenoszona ciąża;
  • znaczna hiperbilirubinemia;
  • napady drgawkowe;
  • niska masa urodzeniowa (poniżej 2500 g);
  • enzymopatie wrodzone: fenyloketonuria, galaktozemia;
  • abberacje chromosomalne;
  • infekcje, przebyte choroby.

Jeśli wystąpiły jakiekolwiek czynniki ryzyka warto pozostawić dziecko pod opieką lekarzy specjalistów, ale również fizjoterapeuty i w razie konieczności także logopedy. Proszę pamiętać, że logopeda pomaga już na oddziałach wcześniaczych i zajmuje się także noworodkami.

Literatura:

Elliot, Co tam się dzieje, Media Rodzina

Diagnoza logopedyczna, pod red. E. Czplewska, S. Milewski, a w szczególności artykuł K. Kaczorowskiej-Bray „Diagnoza we wczesnej interwencji logopedycznej”.

zdjęcia pochodzą ze strony pexels.com

Podobne wpisy


Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *


Close