Pierwsza wizyta u logopedy. Przygotuj się
Pierwsza wizyta u logopedy zazwyczaj stresuje rodziców i dziecko. Warto wcześniej wiedzieć, jak się do takiej wizyty przygotować i czego można się spodziewać. Jeśli coś jest bardziej znane, mniej przeraża. To od czego zaczynamy…
Od rozmowy telefonicznej
Od rozmowy z logopedą zaczyna się wizyta prywatna. Chyba że ktoś ma sekretarkę. Zwykle już telefonicznie staram się dopytać o kilka szczegółów. Przede wszystkim interesuje mnie wiek pacjenta, a także kilka informacji na temat problemów, które niepokoją rodziców (ewentualnie bliskich, jeśli chodzi o osobę dorosłą). Wtedy mogę przygotować odpowiednie testy dostosowane do wieku pacjenta, wiem również, na co szczególnie powinnam zwrócić uwagę podczas badania.
Kiedy zaczynałam pracę, na pierwszej wizycie spotykałam się z rodzicami i z dzieckiem jednocześnie. Taki system jednak u mnie się nie sprawdził. Dziecko zazwyczaj bardzo absorbowało naszą uwagę, nie o wszystkim mogłam też z opiekunem swobodnie rozmawiać. Wolę podzielić spotkanie na dwa. Najpierw z rodzicem, a później z dzieckiem. Ale tak jest oczywiście prywatnie!
Spotkanie z rodzicem
W praktyce prywatnej wygląda to nieco inaczej niż w pracy w przedszkolu. Prywatnie proszę rodzica o przygotowanie dotychczasowej dokumentacji medycznej. Proszę również o nagranie krótkich filmików, kiedy dziecko je oraz gdy się bawi (dotyczy to dzieci do ok. 6 r.ż., chyba że rodzic wcześniej telefonicznie mi mówi, że ma na przykład siedmiolatka „niejadka” lub dziecko z niepełnosprawnością). Filmiki oglądam na pierwszej wizycie z rodzicem, oceniam wstępnie pracę aparatu artykulacyjnego dziecka, sposób połykania. Mogę też zaobserwować, w jaki sposób dziecko ma podawane posiłki, jaką ma pozycje, gdy je, czy w tle słychać telewizor itp. Z filmiku, na którym dziecko się bawi, również można wyciągnąć kilka ważnych wniosków. Obserwuję bowiem, jak dziecko siedzi, jak się porusza, czy wydaje jakieś dźwięki, w jaki sposób manipuluje przedmiotami, jak wygląda jego zabawa. Wcześniej też mailowo przesyłam pytania do rodziców, oto przykładowa lista (jeśli podczas rozmowy dowiaduję się, że dziecko ma orzeczoną niepełnosprawność, wówczas pytania są nieco inne):
Pytania wywiadu
- Czy przed zajściem w ciążę przyjmowała Pani leki?
- Jak przebiegała ciąża?
- W którym tygodniu ciąży urodziło się dziecko?
- Jak przebiegał poród? Rodzaj porodu?
- Czy było podawane znieczulenie? Jeśli tak, jakie?
- Jaki był stan zdrowia noworodka?
- W jaki sposób Pani karmiła – pierś czy butelka? Jak długo?
- Czy dziecko miało problem ze ssaniem?
- Czy dziecko ulewało?
- Czy po bokach ust „uciekał” pokarm podczas ssania piersi lub smoczka?
- Czy dziecko się krztusiło podczas ssania?
- Do kiedy był smoczek?
- Jak przebiegał rozwój ruchowy i emocjonalny dziecka?
- Czy zaobserwowała Pani jakiekolwiek opóźnienia w rozwoju dziecka?
- Kiedy dziecko zaczęło siadać?
- Czy dziecko raczkowało/kiedy?
- Kiedy pojawiły się pierwsze kroki/chodzenie?
- Czy dziecko lubiło być dotykane?
- Czy dziecko lubiło być ubierane?
- Czy dziecko wskazywało palcem na pożądane przedmioty, na przedmioty zainteresowania?
- Rozwój mowy dziecka:
- Kiedy pojawiło się gaworzenie, czyli sylabki powtarzane świadomie przez dziecko?
- Kiedy pojawiły się pierwsze wyrazy?
- Kiedy pojawiły się pierwsze zdania?
- Czy pojawiały się problemy z jedzeniem?
- Jakiej konsystencji pokarmy dziecko jadło?
- Czy dziecko się krztusiło podczas jedzenia?
- Czy dziecko jadało chętnie, czy mniej chętnie?
- Ile razy w ciągu dnia/tygodnia dziecko jada słodycze?
- Czy dziecko ma alergie?
- Jakie choroby dziecko przeszło?
- Jakie leki dziecko brało?
- Czy w rodzinie były wady wymowy?
- Czy dziecko miało wypadek, poważny upadek?
- Czy dziecko ma problemy w przedszkolu/ w szkole?
- Czy dziecko chętnie zagląda do książeczek?
- Jak ocenia Pani koordynację ruchową dziecka?
- Jak długo dziecko ogląda telewizję?
- Dotychczasowe badania/wizyty lekarskie.
A w przedszkolu
W przypadku pracy z dzieckiem w przedszkolu sprawdzam dostępną dokumentację. Jeśli jest taka możliwość, bo dziecko nie jest pierwszy raz, rozmawiam z wychowawcami. W tym roku wszystkim rodzicom rozdałam przygotowane przez siebie formularze z wywiadem, by mieć jak najwięcej informacji o dziecku. W przypadku wątpliwości po wstępnym badaniu przesiewowym spotykam się z rodzicami.
Spotkanie z dzieckiem
Z wywiadu z rodzicem mam już sporo informacji na temat funkcjonowania dziecka, ale najważniejsze zamierzam dopiero zaobserwować (jeśli chodzi o dzieci przedszkolne często jest odwrotnie, zwykle na początku badam, a dopiero później dociera do mnie wypełniony wywiad, chyba że wcześniej uzyskam informacje z dokumentacji). Już na początku widzę, czy dziecko nawiązuje ze mną kontakt wzrokowy, czy chętnie wchodzi do gabinetu, czy jest spokojne, a może bardzo ruchliwe, jaką ma motywację do wykonywania zadań, w jaki sposób patrzy (moje podejrzenia wzbudza na przykład to, gdy dziecko przechyla główkę w określoną stronę, może to świadczyć o problemach ze słuchem lub ze wzrokiem). Zawsze moje spostrzeżenia po pierwszym spotkaniu omawiam z rodzicem, by nie wysnuć zbyt pochopnych wniosków. Biorę oczywiście poprawkę na to, że dziecko może widzieć mnie po raz pierwszy.
Badania, jakie powinny być wykonane w gabinecie:
wstępne badanie mowy
podstawowe badanie mowy
badanie rozumienia (jeśli okazuje się, że jest problem w tym obszarze, pogłębiam badania standaryzowanymi testami)
badanie mówienia (w aspekcie fonetycznym, leksykalnym, gramatycznym i składniowym)
badanie czytania i pisania (w przypadku dzieci starszych, w przypadku młodszych sprawdzam sprawność motoryki małej, natomiast do badania czytania wykorzystuję swój własny tekst, na początek proszę zawsze, by dziecko przeczytało po cichu i zadaję pytania do tekstu, dopiero później proszę o przeczytanie fragmentu na głos)
badanie analizy i syntezy głoskowej
BADANIA UZUPEŁNIAJĄCE
badanie stanu i sprawności aparatu artykulacyjnego
orientacyjne badanie słuchu
badanie słuchu fonematycznego
badanie pamięci słuchowej
badanie kinestezji mowy
badanie płynności mowy
orientacyjne badanie lateralizacji
badanie praksji i gnozji
badanie odruchów (szczególnie w przypadku młodszych dzieci)
Oceniam narrację
W opinii logopedycznej określam kompetencję komunikacyjną dziecka i kompetencję językową. Zawsze podkreślam, czy dziecko rozumie pragnienia innych, czy potrafi wnioskować, czy rozumie związki przyczynowo-skutkowe, zawsze zadaję dodatkowe pytanie typu: a jak myślisz, co powie mama, żeby pocieszyć chłopca. Do tego celu wykorzystuję historyjkę obrazkową, którą przygotowałam do swojej pracy doktorskiej. Daję ją podczas szkoleń. Ale można użyć już gotowych historyjek, tylko trzeba przygotować sobie dodatkowe pytania.
Czym testuję
W badania przesiewowych najczęściej używam „Afa-Skali”. Jeśli dziecko mówi niewiele, proszę rodzica o wypełnienie Inwentarza Rozwoju Komunikacji i Mowy. Są dwie wersje – Słowa i Gesty dla młodszych oraz Słowa i Zdania dla nieco starszych. Nawet jeśli mój maluch już nie mieści sięw przedziale wiekowym odpowiednim dla tego testu, i tak proszę rodzica o wypełnienie go. Mam wtedy obszerną informację o tym, jakich słów używa dziecko i mogę tam zaznaczać te, które pojawiają się jako nowe.
Często też proszę rodziców, aby przy mnie nakarmili dziecko, jeśli mam wątpliwości co do sposobu przyjmowania przez nie pokarmów.Nie zawsze po pierwszej wizycie udaje się określić diagnozę, chyba że mamy do czynienia z dyslalią . Pełna diagnoza bardzo często wymaga kolejnych badań u innych specjalistów w celu weryfikacji hipotez. Nierzadko zdarza się, że logopeda rozpoczyna terapię bez określenia jednoznacznej diagnozy, a plan terapii uwzględnia deficyty i mocne strony dziecka, ale także źródło problemów. Najważniejsze: Na wizytę u logopedy nigdy nie jest za wcześnie